Jeden gol w piekle
Liga europejska | Legia wygrała w Kazachstanie z Aktobe 1:0. Żar lał się z nieba.
W Kazachstanie piłkarze Legii pokazali charakter. Zamieszaniu związanemu z walkowerem w meczu z Celtikiem oni akurat zupełnie nie byli winni. Wywalczyli na boisku awans do kolejnej rundy eliminacji Ligi Mistrzów, jednak zamiast szykować się do starcia z silnym i znanym przeciwnikiem w drodze do piłkarskiego i finansowego raju, zostali zesłani do Kazachstanu, na peryferia, nie tylko piłkarskie.
To tak, jakby kupić dzieciom konsolę do gier, a później ją zabrać i próbować przekonać, że drewniane zabawki są lepsze, bo uczą kreatywności.
Piłkarze Legii pozbierali się bardzo szybko, o tym, że nie wyobrażają sobie współpracy z Martą Ostrowską, która zawiniła przy walkowerze z Cetikiem, mówią tylko po cichu. Dla mediów i kibiców mają inną piosenkę: powtarzają, że właśnie w Lidze Europejskiej...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta